Select Page

12/05/2016 (czwartek), 19:30, PROM Kultury Saska Kępa:

Reżyseria: Paweł Paszta, scenografia: Ewelina Brudnicka, choreografia: Joanna Lichorowicz
Występuje: Sławomir Holland
Życie Jadzi według mnie to monodram, opowiadający historię miłosną z punktu widzenia starzejącego się mężczyzny. Magister inżynierii sanitarnej dzieli się z nami wspomnieniami z cudownych kilku lat wielkiej miłości z młodszą Jadzią, która pewnego dnia nagle odmienia jego życie. Stary kawaler nagle odkrywa w sobie amanta, chodzi na randki (na pizzę), ćwiczy powitanie przed lustrem w toalecie, przeżywa uczuciowe uniesienia, aż wreszcie opuszcza wynajmowany od wielu lat pokój, by zamieszkać z kobietą. Bohater porusza się jak dziecko we mgle, a sytuacje wokół niego wciąż go dziwią i zaskakują. Zadaje więc pytania i próbuje pojąć takie zjawiska jak ciąża kobiety, zjazd rodzinny z okazji urodzin dziecka, czy choćby zawodzenie religijne w kościele. Jest nieraz jak przybysz z innej planety, który pojawił się w typowej polskiej rodzinie. Nie unika głębokich egzystencjalnych przemyśleń, które go dręczą i zmieniają.
Cała ta często zabawna i pełna trafnych, nieraz kąśliwych spostrzeżeń o naszych polskich rytuałach historia opowiadana jest jednak z pewnej perspektywy. Oto nasz bohater czeka z niecierpliwością na ważną wiadomość, która może dogłębnie zmienić jego życie. Piękne chwile z Jadzią nagle stanęły w cieniu lęku. Z komedii rodzi się dramat. Farsa zamienia się w pełną napięcia chwilę wyczekiwania. Tempo zwalnia, a w tle brzmi barokowa aria. Życie po raz kolejny wywraca się do góry nogami.
/bilety 30 zł; studenci i uczniowie 25 zł /