Select Page

13/05/2018 (niedziela), 11:00, Stół Powszechny:

Reportażowy Klub Książki.

Wydarzenie FB: https://www.facebook.com/events/691749734549617/.

„W niedzielę 13 maja zapraszamy na kolejne spotkanie Reportażowego Klubu Książki, na którym przy kawie rozmawiać będziemy o książce Olgi Gitkiewicz „Nie Hańbi”.

Zapraszamy do lektury i dyskusji.

OPIS
Podobno praca leży na ulicy. Niejeden z bohaterów tej książki się o nią potknął.
Bezrobocie jest najniższe od ponad dwóch dekad, a warunki na rynku pracy dyktują pracownicy. Ponoć. Są wykresy i tabele, które to mają potwierdzać, są analitycy, którzy te słowa powtarzają jak mantrę, są politycy, którzy się tym zdaniem zachłystują.
I są ludzie, którzy rynkiem pracy nie potrząsną. Rynek ich połknie i wypluje.
Ta książka jest o nich.
O Ilonie Pujanek, która powiesiła się w noworoczny poranek – możliwe, że z powodu mobbingu. Tylko czy polskie prawo definiuje, czym jest mobbing?
O przedsiębiorcy budowalnym, który wprawdzie nielegalnie zleca pracę, ale nie podlega kontroli PIP-u.
O zwalnianych pracownicach Almy, które nawet w pustym sklepie musiały przestawiać towar na półkach.
O marszach bezrobotnych w czasach wielkiego kryzysu i o ludziach bezrobotnych osiem dekad później, w kraju, w którym podobno bezrobocia nie ma; o coraz bardziej oswojonych z prekarnością młodych ludziach.
To reporterski rzut oka na polski rynek pracy – historycznie i dziś. Jak bardzo ten rynek się zmienił od czasu, kiedy chałupnicy przeszli z domowych warsztatów do fabrycznych hal? Jak bardzo kryzys wczesnych lat 90. różnił się od kryzysu lat 30., gdy bezrobotni organizowali strajki? I wreszcie – co to znaczy nie pracować w świecie, w którym ponoć nie pracuje tylko ten, kto nie chce?
Jeden z rozmówców powiedział autorce: „Stwierdzenie, że to jest taka praca jak każda inna, że ktoś jedzie dorywczo pracować za granicę czy zbiera runo leśne, to trochę pokazuje, jak bardzo upadliśmy, myśląc o tym, czym jest praca”. Chociaż wielu pokoleniom wbijano do głowy, że żadna praca nie hańbi…
Historycznym i współczesnym reportażom z książki NIE HAŃBI towarzyszą prywatne poszukiwania autorki – poszukiwania robotniczych korzeni jej przodków w jednym z najbardziej robotniczych miast Polski, Żyrardowie.